Podczas gdy wielu uważa luksusowe wakacje za wizytę w odległym kraju, istnieje rosnąca tendencja do wyjazdów, które nie wymagają wcale podróży. Znany jako „pobyt”, podróżnicy decydują się na zwiedzanie własnych podwórek przed zarezerwowaniem wakacji za granicą. Przy naszym napiętym harmonogramie pracy pomyśleliśmy, że pobyt będzie idealnym sposobem na uczczenie naszej rocznicy ślubu. Pomijając długą podróż i odkrywając nasze ukochane miasto Melbourne, zdaliśmy sobie sprawę, że wcale nie musimy podróżować daleko, aby znaleźć swój własny kawałek raju.
1. Hotel Marriott
Chcieliśmy pozostać w pobliżu jednych z najbardziej niesamowitych restauracji, galerii, sklepów i barów, które Melbourne ma do zaoferowania, ale rzadko mamy czas na zwiedzanie w czasie wolnym. A dzięki członkostwu w AMEX odkryliśmy Hotel Marriott, co było idealnym miejscem na nasze mini odosobnienie.
Ten luksusowy, pięciogwiazdkowy hotel położony jest w samym sercu dzielnicy teatralnej i handlowej dzielnicy Melbourne oczywisty wybór ze względu na centralną i dogodną lokalizację, ale nie mogliśmy też pominąć osobistego, butikowego doświadczenia pod warunkiem, że.
W dniu przyjazdu zostaliśmy ciepło przyjęci przez personel hotelu, wyżywienie w pokoju, śniadanie i podwieczorek. Pokój hotelowy miał szereg luksusowych zasobów, w tym telewizor z płaskim ekranem, bezprzewodowy dostęp do Internetu, minibar i garderobę. Odwiedziliśmy również Executive Lounge i napiliśmy się lampki wina w stylowym Elements Lounge and Bar.
2. Emporium Melbourne
Kiedy już osiedliliśmy się w naszym luksusowym mieszkaniu, idealnym miejscem na rozpoczęcie było Emporium Melbourne, największa dzielnica australijskich projektantów w kraju, położona w samym sercu CBD.
Dzielnica oferuje mieszankę lokalnych i międzynarodowych projektantów, innowacyjne sklepy koncepcyjne i flagowe, a także światowej klasy architekturę.
W Emporium znaleźliśmy kilka naszych ulubionych marek modowych, w tym Alice McCall, Sass & Bide, Kookai, Mimco, CK, Calibre i Hugo Boss. Nasze szaleństwo zakupowe stało się jeszcze łatwiejsze dzięki AMEX, gdzie przy każdym zakupie otrzymywaliśmy niezrównane punkty i nagrody.
3. Zaułek Birmy
Po całodziennym chodzeniu po sklepach apetyt nabrał nam całkiem sporo! Natknęliśmy się na wykwintną knajpkę Birma Lane, znajdującą się na paryskim końcu Little Collins Street. Dzięki pieniądzom, które zaoszczędziliśmy na biletach lotniczych, postanawiamy wydać na obiady poza domem!
Usiedliśmy w prywatnej jadalni, z pięknie zaprojektowanym wnętrzem, degustując gotowane jedzenie i platerowane do perfekcji, wraz z doskonałą listą koktajli, która dopełniła wspaniałej kuchni doświadczenie.
4. Woda De Vie
Po obiedzie zatrzymaliśmy się w ekskluzywnym klubie, czyli Eau De Vie. Podziemna operacja zaczyna się od ukrytych drzwi, które otwierają się na świat whisky, serów i muzyki jazzowej.
5. Targ Królowej Wiktorii
Następnego ranka obudziliśmy się na śniadanie w hotelu, po czym udaliśmy się na Queen Victoria Market – serce i duszę Melbourne. Jedliśmy, robiliśmy zakupy i odkrywaliśmy naszą drogę przez kultowe hale z jedzeniem i zabytkowe szopy, gdzie przekomarzanie się jest równie świeże jak produkty.
Chłonąc atmosferę największego targu pod gołym niebem na półkuli południowej, tak naprawdę nie ma takiego miejsca jak QVM – to doświadczenie, które angażuje wszystkie zmysły.
Następnie odwiedziliśmy Biennial Lab w Queen Victoria Market, którego kuratorem jest Natalie King, który prezentuje ośmiu artystów, którzy odkrywają jeden z australijskich najbardziej kultowych miejsc docelowych dzięki prowokującym do myślenia instalacjom, animacji poklatkowej i ciągłej audycji radiowej na Queen Street.
6. Om Nom
Po całym dniu spędzonym na nogach postanowiliśmy zafundować sobie pyszny deser i napoje w Om Nom, znajdującym się w kultowym Hotelu Adelphi.
Ich desery są dosłownie dziełami sztuki i smakują tak samo dobrze, jak wyglądają. To prawdziwa uczta dla kubków smakowych!
7. Wioska Złota Klasa
Zakończyliśmy nasz wieczór relaksując się w kinach Gold Class w Melbourne's Crown Casino. Znakomicie zaprojektowany, aby zapewnić luksusowe, intymne otoczenie i pierwszorzędne wrażenia z oglądania filmów, jedzenia, napojów i usług, które nie mają sobie równych.
Odprężyliśmy się na rozkładanych fotelach, rozkoszując się najnowocześniejszą technologią kinową. Przez cały czas byliśmy traktowani na wykwintne jedzenie i napoje z baru, które kupił nam nasz osobisty kelner. Porozmawiaj o serwisie!
Dla stałego podróżnika, odkrywanie swojego rodzinnego miasta jest czymś nowym. Kto by pomyślał, że nasze podwórko ma tak wiele do zaoferowania!
Bycie członkiem karty AMEX ma niezrównaną wartość i korzyści. Zobacz aktualne oferty AMEX ma do zaoferowania.
Ten post był sponsorowany przez AMEX oraz Hotel Marriott